
Spis treści
- Ekstremalne upały już tu są
- Kto zużywa najwięcej prądu podczas upałów?
- Lekcja z hiszpańskiej katastrofy
- Czy Polski system jest bezpieczny?
- Magazyny energii kluczem do stabilności
- Zagrożenia na horyzoncie
- Prognozy na lato 2025
- Co z kampaniami oszczędzania energii?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czy Polsce grozi blackout podczas letnich upałów 2025
- Jakie są główne przyczyny rosnącego zużycia energii latem
- Jak polski system energetyczny radzi sobie z wyzwaniami klimatycznymi
- Dlaczego magazyny energii mogą być kluczem do stabilności systemu
Czas czytania: 6 minut
Ekstremalne upały już tu są
IMGW przewiduje, że lato może przynieść długie okresy upałów, a temperatury w lipcu mogą nie spadać poniżej 20 stopni nawet nocą. Fale upałów będą częste, a termometry mogą wskazywać nawet powyżej 33°C z częstymi epizodami upalnymi. Nie są to jednak jedyne wyzwania – możliwe są okresy suszy przeplatane gwałtownymi burzami, co stwarza dodatkowe problemy dla systemu elektroenergetycznego.
Kto zużywa najwięcej prądu podczas upałów?
Sektor usług i gospodarstwa domowe stają się największymi konsumentami energii w czasie fal upałów. Tomasz Wiśniewski, prezes Pracowni Finansowej, podkreśla w wywiadzie dla Forsal.pl, że największy wzrost zużycia energii latem odnotowuje się w sektorze usług i gospodarstwach domowych, głównie z powodu klimatyzacji i chłodzenia.
Statystyki są niepokojące: w USA już 90 proc. gospodarstw domowych ma zainstalowaną klimatyzację, a w Polsce – według Polskiego Instytutu Ekonomicznego – mniej niż 5 proc. To oznacza ogromny potencjał wzrostu zapotrzebowania w najbliższych latach.
Trzykrotnie wzrosło globalne zużycie energii w celu chłodzenia pomieszczeń od 1990 r., a według ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii udział klimatyzatorów w całkowitym światowym zużyciu energii w godzinach szczytu może wynieść nawet 45 proc.
Lekcja z hiszpańskiej katastrofy
28 kwietnia 2025 roku około południa doszło do nagłego załamania się systemu elektroenergetycznego na Półwyspie Iberyjskim. W ciągu zaledwie kilku sekund Hiszpania straciła ok. 15 GW mocy generacji, co stanowiło aż ok. 60 proc. zapotrzebowania kraju.
W dniu awarii niemal cały system energetyczny opierał się wyłącznie na fotowoltaice, bowiem energia słoneczna odpowiadała aż za 75 proc. całkowitej produkcji w kraju. W chwili awarii 59 proc. energii w Hiszpanii pochodziło z fotowoltaiki, a kolejne 12 proc. z wiatru – zaledwie 16 proc. stanowiły źródła synchroniczne z dużą bezwładnością.
Główne przyczyny blackoutu w Hiszpanii:
- Zbyt duży udział niesterowalnych źródeł energii (OZE)
- Niewystarczająca liczba elektrowni dyspozycyjnych
- Słabe połączenia z resztą Europy
- Brak wystarczających magazynów energii
Czy Polski system jest bezpieczny?
Tomasz Wiśniewski ocenia przygotowanie polskiego systemu na letnie szczyty na "czwórkę w szkolnej skali". PSE dysponuje licznymi narzędziami, w tym rynkiem mocy i możliwością importu energii elektrycznej, ale ekspert wskazuje na kluczowe wyzwania:
- Stan polskich sieci elektroenergetycznych wymaga modernizacji
- Niewystarczająca moc elektrowni wiatrowych
- Wciąż zbyt mała liczba magazynów energii
Polska ma jednak przewagę nad Hiszpanią: możliwość importu aż 6 GW mocy, co odpowiada 23-30 proc. krajowego zużycia. To trzykrotnie więcej niż możliwości importowe w Hiszpanii.
Polecany artykuł:
Magazyny energii kluczem do stabilności
Przełomowe znaczenie magazynów podkreśla Wiśniewski:
Postrzegam bateryjne magazyny energii jako przyszłość globalnego systemu elektroenergetycznego.
W marcu 2025 ponad 50 000 gospodarstw domowych w Polsce miało magazyn energii, co oznacza, że w godzinach szczytu nie będą pobierać energii z sieci.
Problem globalny to jednak niewystarczająca dostępność urządzeń - produkcja bateryjnych magazynów energii nie nadąża za rosnącym popytem na całym świecie.
Zagrożenia na horyzoncie
Susza jako dodatkowy ryzyko - wiele elektrowni węglowych wykorzystuje wodę z rzek do chłodzenia. W przypadku rekordowej suszy niektóre z nich będą musiały zostać wyłączone, choć - jak uspokaja ekspert - całkowity blackout nam nie grozi.
Wyzwanie wysokiej mocy prosumenckich elektrowni powstałych w ramach programu "Mój Prąd" również komplikuje zarządzanie systemem, podobnie jak w roku ubiegłym.
Prognozy na lato 2025
Wiśniewski prognozuje, że zapotrzebowanie na energię elektryczną latem 2025 będzie tylko minimalnie większe niż w roku poprzednim, głównie dzięki rosnącej liczbie przydomowych magazynów energii.
Kluczowe czynniki łagodzące ryzyko:
- Rozwijająca się infrastruktura magazynów energii
- Możliwości importu z krajów sąsiednich
- Programy zarządzania popytem
Co z kampaniami oszczędzania energii?
Ekspert jest sceptyczny wobec skuteczności kampanii społecznych: "Nie uważam, żeby takie akcje miały realny wpływ na zużycie energii. Lepiej przeznaczyć te środki na pilniejsze potrzeby". Zamiast tego proponuje proste mechanizmy finansowe zachęcające do elastycznego zużycia energii.
Problem w tym, że obecne taryfy dynamiczne są skonstruowane tak, żeby zniechęcić odbiorców, a magazyny energii nie mogą być rozładowywane do sieci bez instalacji PV.
Najważniejsze informacje dla Ciebie:
- Polski system elektroenergetyczny jest lepiej przygotowany niż hiszpański dzięki większym możliwościom importu energii z krajów sąsiednich
- Rozwijające się magazyny energii u prosumentów będą kluczowym czynnikiem stabilizującym system podczas letnich szczytów zapotrzebowania
- Całkowity blackout w Polsce jest mało prawdopodobny, choć możliwe są ograniczenia dostaw dla odbiorców przemysłowych w przypadku ekstremalnych warunków
- Inwestycje w modernizację sieci i magazyny energii są pilniejsze niż kampanie społeczne oszczędzania prądu